Witajcie!
Już za kilka dni rozpoczynamy nowy rok szkolny w naszej Szkole Baletowej. Na pewno wielu z Was nie może się doczekać nowych zajęć, prób i spektakli. Niektórzy z Was będą też mieli pierwsze zajęcia w pointach – czyli twardych baletkach, które umożliwiają stanie na czubkach palców!
Dzisiaj, wraz z Karoliną – uczennicą Klasy 3 przygotowaliśmy więc dla Was mały poradnik jak dobrze przygotować pointy do tańca. Pamiętajcie, że trzeba to zrobić w domu przed pierwszą lekcją point! Jeśli przyjdziecie na zajęcia z pointami bez przyszytych gumek i troczków nie będziecie mogli w nich tańczyć!
Aby przyszyć troczki i gumki do point będą Wam potrzebne:
-nitka i igła
-gumki elastyczne (można kupić w pasmanterii lub sklepie tanecznym/baletowym)
-troczki (do kupienia w sklepie baletowym, ew. pasmanterii (te jednak nie zawsz sprawdzają się dobrze)
-nożyczki
-zapalniczka
Tak jak Karolina i wiele innych osób polecamy te rzeczy mieć zawsze ze sobą w pudełeczku czy małej kosmetyczce. Nigdy nie wiadomo kiedy mogą być potrzebne. Z doświadczenia wiemy, że troczek może się odpruć w najmniej oczekiwanym momencie, nawet 2 minuty przed wyjściem na scenę.
Przyszywanie troczków i gumek rozpoczynamy od oznaczenia miejsca, w którym powinny być przyszyte.
Gumki przyszywamy bardzo blisko pięty – w niewielkiej odległości od szwy na tyle pięty. Zapobiegają one ześlizgiwaniu się satyny z pięt w trakcie tańca. Troczki za to przyszywamy dalej od pięty – na wysokości kostki lub lekko przed kostką. Miejsce przyszycia troczków można też wyznaczyć zginając materiał na pięcie (tak, jak pokazane na zdjęciu) – należy jednak uważać przy pointach z podeszwą 3/4 – wtedy ta odległość może być zbyt duża. Najlepiej przymierzyć pointę i troczki aby wizualnie ocenić, w którym miejscu wyglądają one najlepiej. Pamiętajcie, że gdy przyszyjemy troczki zbyt blisko przyszwy zakryją one naszą stopę i wpłynie to niekorzystnie na jej wygląd w baletce. Jeśli przyszyjemy je zbyt blisko pięty satyna po bokach będzie odstawać i nie będzie odpowiednio trzymana.
Długość gumek i troczek dobieramy indywidualnie. Gumki powinny dobrze trzymać stopę. Nie mogą jednak być zbyt ciasne i wbijające się. Troczki powinny oplatać nogę jeden lub dwa razy tak aby zawiązane były po wewnętrznej stronie w wgłębieniu za kostką. Zbyt grube lub długie troczki spowodują, ze nasza noga będzie wyglądać pulchnie i wizualnie zniknie piękna linia. Zbyt krótkie uniemożliwią prawidłowe zawiązanie pointy. W zależności od firmy troczków możemy dostać troczki już ucięte lub takie, które trzeba pociąć (jeśli tak – tniemy je najpierw na 4 równe kawałki – po przyszyciu możemy je odpowiednio skrócić tak aby ładnie wyglądały i były wygodne ). Przed przyszyciem troczków warto ich końcówki przypalić zapalniczką – wtedy nie będą się siepać.
Mamy dla Was jeszcze kilka wskazówek i trików:
1 – NIĆ DENTYSTYCZNA – takiej nitki najlepiej jest używać do przyszywania troczków, gumek i innych rzeczy do point. Szanse odprucia są o wiele mniejsze niż przy zwykłej nitce.
2- Aby czubki point się nie niszczyły można kupić w sklepie baletowym specjalne skórki do naklejenia na czubek lub obszyć czubek na około lub w całości muliną. Dzięki temu pointy starczą nam na dłużej i zachowają estetyczny wygląd
3- Jeśli zmiękł nam czubek pointy możemy go uratować na 2 sposoby. pierwszym z nich jest spryskanie go lakierem do włosów i pozostawienie do wyschnięcia. Drugim jest wlanie do point kleju typu „Kropelka”. Kleju możemy też stosować do utwardzenia podeszwy.
4 – Jeżeli chcecie aby Wasze pointy wyglądały lepiej na scenie i nie błyszczały się możecie natrzeć je kalafonią – będą miały wtedy delikatny, różowi i matowy kolor.
Na dzisiaj to wszystko od nas! Jeśli chcecie więcej wpisów o pointach i trikach baletowych dajcie koniecznie znać w komentarzach:)!
Dziękujemy Karolinie za pomoc w napisaniu tego artykułu!
Pamiętajcie, że zajęcia startują już 1 września!